Szpiegostwo (Espionage)
Obszar zagrożeń, który okryty jest największą tajemnicą, wręcz tajemniczym pietyzmem, o którym niektórzy mówią przyciszonym głosem, inni knują teorie spiskowe a jeszcze inni twierdzą, że szpiegostwo jest tylko w filmach. Co do ostatniej sytuacji, to takich osób jest coraz mniej, i wynika to z wydarzeń jakich jesteśmy świadkami……zabójstwa, próby zabójstw i działania wywrotowe (destabilizujące) realizowane przez tajną jednostkę GRU 29155[1], Operacja Śluza[2] czy zbrojna napaść Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, w czasie której opinia publiczna była i jest informowana o zatrzymaniach szpiegów (agentów) lub oficerów wywiadu rosyjskiego.
Czym wobec tego jest szpiegostwo i czego dotyczy? Czy to tylko wykradanie ściśle tajnych informacji lub prowadzenie skomplikowanych operacji specjalnych? W ostatnim czasie, niezliczona ilość specjalistów wypowiadała się co jest szpiegostwem a co nie jest. Co leży w domenie wywiadu lub co powinno leżeć w domenie wywiadu a co nie. Nie powinienem robić wycieczek personalnych i nie zamierzam, ale szczerze przyznam, że czasami ciężko się tego słucha. Zapominamy do czego setki lat temu byli wykorzystywani szpiedzy, jakie są korzenie, ciągle robimy kalkę europejskiego, spolegliwego, ugrzecznionego i urzędniczego wywiadu. Za wszelką cenę chcemy zakląć rzeczywistość i pokazać, że szpiegostwo powinno być nawet jeśli nie etyczne, to eleganckie. Otóż nie…..wywiad, zwłaszcza wojskowy to część machiny zbrojnej (z resztą wywiad cywilny w pewnych zakresach także). Wywiad to pozyskiwanie informacji na wszelkich szczeblach; taktycznym, operacyjnym, strategicznym i politycznym. Do pozyskania informacji dochodzi w różnych okolicznościach i w różny sposób. Poza tym wywiad to operacje specjalne…i te wysublimowane, wymuskane operacje, w których pozyskujemy informacje w białych rękawiczkach, jak i te w których wywiad czasami brudzi sobie ręce. To właśnie w chwili obecnej, jak i w okresie 2014 – 2022 a w szczególności w czasie ostatnich dwóch lat, pokazuje HUR (Wywiad Wojskowy Ukrainy). To do wywiadu, zwłaszcza w czasie pokoju, czy też rozejmu (nawet jeśli jest iluzoryczny) należy prowadzenie operacji specjalnych za granicą…..pozyskiwanie informacji, operacje wywrotowe, sabotażowe czy też operacje z obszaru cybernetycznego.
Wywiad operuje także w czasie kryzysu, zagrożenia wojennego i wojny prowadząc całe spektrum operacji ale o tym innym razem postach o domenach "Działania Wywrotowe i Sabotaż".
Trzeba jednak pamiętać że Espionage (Szpiegostwo) w skrócie TESSOC dotyczy nie całościowego działania wywiadu tylko tego aspektu, który dotyczy pozyskiwania informacji i będzie obejmował wszelkie aktywności dotyczące pozyskiwania informacji od poziomów taktycznych, do politycznych, od rozpoznania i dozorowania, po działania agenturalne i wywiad techniczny.
Jednocześnie szpiegostwo to także cała otoczka. Wszak zagrożeniem dla Państwa, instytucji czy organizacji nie będzie tylko sam proceder nielegalnego uzyskania informacji niejawnej, wrażliwej czy stanowiącej tajemnicę przedsiębiorstwa. Zagrożeniem będzie już samo istnienie wrogiego agenta (szpiega) czy oficera nielegalnego w danym rejonie, obszarze, instytucji czy organizacji. Nawet jeżeli ta osoba nie będzie szpiegowała Instytucji X, ale będzie w niej pracowała dla uwiarygodnienia swojej aktywności, legendy czy po prostu pobytu w danym kraju, pozostaje zagrożeniem, co najmniej ze względu na aspekt wizerunkowy dla Instytucji X. Osobną zupełnie sprawą, jest ilość kontaktów jakie potencjalny szpieg nawiązał w danym okresie czasu legalizując swój pobyt, i ile z tych osób zostało zwerbowanych i działają dalej w cieniu, pomimo na przykład wykrycia i aresztowania „naszego” szpiega.
Wróćmy jednak do meritum sprawy. Pomijając niedoskonały Artykuł 130 Kodeksu Karnego[3] (ostatnio nowelizowany) duża część spraw, pragmatyka, historia czy podstawy prowadzenia operacji w wymiarze taktycznym, operacyjnym i strategicznym pokazuje, że szpiegostwo jest rozwiniętą, wysublimowaną, skrytą aktywnością będącą rozwiniętą formą rozpoznania i nie zawsze zmierza do uzyskania informacji niejawnych. Często to także pozyskiwanie informacji wrażliwych, trudno dostępnych, jak charakterystyki osób, obiektów czy aktywności (np. ćwiczeń wojskowych).
Obok charakterystycznych spraw szpiegowskich, jak sprawa Stanisława Sz. zatrzymanego przez ABW w 2014 roku w związku ze współpracą z GRU i przekazywanie im wrażliwych informacji na temat budowy gazoportu oraz innych informacji związanych z energetyką, czy sprawa podpułkownika Zbigniewa J. również zatrzymanego w 2014 roku za szpiegostwo na rzecz Federacji Rosyjskiej, w ostatnich latach doszło do kilku zatrzymań w związku ze zbieraniem informacji, powiedzielibyśmy taktycznych. Dla przykładu w 2009 roku Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego aresztowała, Tadeusza Juchniewicza, prawdopodobnie rosyjskiego oficera nielegalnego GRU, który jak wszystko na to wskazuje, prowadził rozpoznanie infrastruktury krytycznej, legalizując swoją obecność w pobliżu obiektu lub obiektów, faktem bycia myśliwym.
Z kolei w 2022 roku Żandarmeria Wojskowa w oparciu o materiały zgromadzone przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego, aresztowała Rosjanina i Białorusina, którzy mieszkali w Polsce od wielu lat, prowadzili działalność gospodarczą i prowadzili rozpoznanie jednostek wojskowych zlokalizowanych w północno-wschodniej Polsce oraz rozpoznawali działalność polskich służb na granicy z Białorusią w ramach ochrony granicy RP. Ich działalność szpiegowska polegała na pozyskiwaniu informacji o zdolności bojowej, morale i funkcjonowaniu jednostek, w tym, w czasie zagrożenia, a następnie przekazywanie GRU[4] uzyskanych informacji.[5]
Jeszcze do niedawna pokutował pogląd, że Federacja Rosyjska nie musi prowadzić operacji rozpoznawczych ponieważ wszystko widzi dzięki swoim satelitom oraz innym możliwościom technicznym. Do „przekonanych i wszystko wiedzących specjalistów” nie docierały tłumaczenia, że wszystkiego nie można zobaczyć i uzyskać dzięki technice i technologiom, chociażby z uwagi na to że obraz z satelity jest po prostu „płaski” i bardzo często trzeba wysłać kogoś kto sprawdzi jak to wygląda „na miejscu”. Obecna wojna w Ukrainie, pokazuje, że Ci „przekonani” nie mieli racji, ponieważ gdyby tak było, to niepotrzebni byliby oficerowie i agenci GRU oraz FSB[6], zatrzymani lub zneutralizowani na terytorium Ukrainy w czasie wojny, a co najważniejsze, zdolności oraz możliwości obronne Ukrainy zostałyby zniszczone całkowicie w pierwszych dniach wojny.
Chociażby z uwagi na powyższe przykłady, nie można kategoryzować szpiegostwa jako działalności strategicznej i politycznej, dlatego że jest ona prowadzona na wszelkich poziomach włącznie z poziomem taktycznym i operacyjnym, chociaż, podobnie jak w operacjach specjalnych prowadzonych przez siły specjalne, czasami działanie taktyczne może mieć znaczący wpływ na strategię czy politykę.
Przykładami „szpiegowskich działań taktycznych” prowadzonych poniżej progu czynów zabronionych, według mojej oceny, mogą być, chociażby, pojawiające się dawniej (przed wojną w Ukrainie) pojazdy z rosyjskimi numerami rejestracyjnymi przy jednostkach wojskowych, czy infrastrukturze krytycznej (wrażliwej) , których pasażerowie wykonują zdjęcia i/lub nagrywają filmy. Zachodzi pytanie dlaczego. Odpowiedzi jest kilka;
1. Po pierwsze bo FSB lubi wiedzieć co się dzieje w ich rejonach zainteresowania i odpowiedzialności;
2. Po drugie, gdyż czyn taki niestety nie jest w Polsce zabroniony i nie uregulowany przepisami więc przy jednorazowym incydencie właściwie nic w Polsce za to nie grozi;
3. Po trzecie, krótki czas działania takich „jednorazowych źródeł”[7];
4. Ponadto, aktywność taka często może być (mogła być) wykorzystywana do realizacji misji szkoleniowych GRU, SPECNAZU, FSB i innych;
5. I w końcu po piąte, gdyż mogą z uwagi na to, że niestety nasze służby są bezradne (były bezradne???) w takich sytuacjach, z uwagi na brak przepisów regulujących takie aktywności.
Oczywiście katalog punktów może być dalej rozszerzany i najprawdopodobniej powodów jest więcej i z pewnością część takich, o których nie wiemy, lub wiemy ale osoby takie jak ja, nie mogą o tym mówić i pisać w jawnych środkach przekazu.
Kolejnym przykładem są polscy obywatele, którzy dziwnym trafem szczególnie na północy i wschodzie naszego Kraju, ponadnormatywnie „interesują się” obiektami historycznymi, wojskowymi, policyjnymi, obiektami krytycznymi czy innymi ważnymi z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa. Pojawiają się w pobliżu obiektów, wykonują zdjęcia, nagrywają materiały video, umiejętnie zasłaniając się przepisami pozwalającymi im na takie postępowanie, prowokują służby ochronne a w przypadku używania argumentów przez służby dotyczące bezpieczeństwa państwa, wyśmiewają je na wszelkiego rodzaju forach, kanałach i w mediach społecznościowych. Jednocześnie umieszczają filmy na kanałach takich jak YouTube z nagranymi materiałami o obiektach szczególnych. Oficjalnie, biorąc pod uwagę polskie przepisy, osoby takie nie popełniają przestępstwa, a jednocześnie ujawniają niuanse obiektów, czy też aktywności, na przykład przemieszczania wojsk. Nie bez kozery Ministerstwo Obrony Narodowej i poszczególne jednostki wojskowe umieszczają na swoich stronach, oficjalne prośby i rekomendacje o nierejestrowanie i nie rozpowszechnianie takiej wiedzy. W tym momencie pojawia się pytanie. Jeżeli sytuacja na Ukrainie udowodniła, że aktywność opisana powyżej może być szkodliwa, to czemu niektórzy dalej to robią? I dlaczego nadal państwo polskie nie może uporać się z tego rodzaju aktywnością?
[1] Liczba operacji przeprowadzonych przez tą formację na terenie Europy i Stanów Zjednoczonych pewnie nigdy nie zostanie poznana. Wystarczy wspomnieć o kampanii destabilizującej (wywrotowej) w Mołdawii, wysadzeniu magazynów amunicji w Vrbieticach (Czechy) w 2014 roku, próbie otrucia bułgarskiego handlarza bronią w 2015 roku, próbie przeprowadzenia zamachu stanu w Czarnogórze w 2016 roku, próbie zamachu na życie Siergieja SKRIPALA w marcu 2018 roku czy też próbie włamania się do systemu informatycznego Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej w Hadze. Do tego należy doliczyć operacje Specnazu przy wybrzeżach Islandii, Szwecji oraz w rejonie granicy lądowej z Norwegią.
[2] Operacja służb białoruskich mająca w założeniu wywołać kryzys migracyjny na granicy z Polską, Litwą oraz Łotwą. Operacja Śluza została uruchomiona jesienią 2021 roku i zintensyfikowana w miesiącach poprzedzających zbrojną napaść Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Miesiąc po inwazji w ramach Operacji Śluza nastąpiła kolejna intensyfikacja działań.
[3] Artykuł 130 KK – artykuł dotyczący szpiegostwa.
[4] GRU – Główny Zarząd Rozpoznania Sztabu Generalnego Federacji Rosyjskiej. W chwili obecnej właściwie GU – Główny Zarząd Sztabu Generalnego Federacji Rosyjskiej. GRU (GU) jest wywiadem wojskowym FR.
[5]„Infiltrowali armię przy wschodniej granicy. Rosjanin i Białorusin oskarżeni o szpiegostwo” – TVP INFO – artykuł 04.01.2023 roku
[6] FSB – Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej odpowiedzialna za bezpieczeństwo wewnętrzne, kontrwywiad, zwalczanie terroryzmu oraz przestępstw korupcyjnych. Od innych tego typu służb na całym świecie odróżnia FSB fakt, że w swoich kompetencjach posiadają prowadzenia płytkiego wywiadu taktycznego oraz kontrwywiad wojskowy.
[7] W literaturze angielskojęzycznej osoby takie nazywane są „one time proxy” albo „one time source”. Najczęściej osoby, które winne są przysługę FSB, które także odpowiada z bezpieczeństwo granic, i za „przymknięcie oczu” podczas przekraczania granic godzą się na realizację takich zadań.
Comments